PAMIĘTAM
Pamiętam jak to kiedyś było,
Pamiętam.
Choć nie wszystko.
Jak to się zaczęło,
Jak miało być,
A jak być nie chciało.
Pamiętam.
Szczególnie jedno spotkanie.
Prószył śnieg,było zimno,
Było milczenie,
I było czekanie.
Przytuliłaś mnie.
Ja stałem zdumiony.
Później wsiadłaś w autobus,
Jadący do domu.
Ja zostałem.
Choć nie chciałem,
Lecz pójść do koszar musiałem.
Pamiętam.
Również te chwile,
Tak bliskie mi teraz.
I cóż się stało,
Cóż z tego zostalo?
Co się wydarzyło,
I dlaczego,
Próby czasu,
To nie wytrzymało.
Żeby choć na chwilę,
To co zamglone,
Powrócić chciało.
Jak tego dokonać?
Powiedz!
Co zrobić by zechciało.
Skumar 23.06.2012
Kommentar schreiben