PRZYJACIÓŁKA

 

Miałem przyjaciółkę.

Myślałem, że na zawsze.

Była przy mnie za krótko.

Myślałem, że na dłużej zostanie.

Lecz nie było mi to dane.

Znałem ją dość długo.

Była jak z Raju Ewą.

Tak mi się zdawało.

Pamiętam nasze rozmowy.

Twórcze były, różnych tematów dotyczyły.

Była moim doradcą, była krytykiem.

Była też powiernikiem.

Miałem w niej oparcie.

Zawsze moglem liczyć na jej wsparcie.

W trudnych dla mnie chwilach,

W sieci zawsze była.

Do czasu.

Do własnego życia odejść postanowiła.

Nie dane było mi poznać ją w realu.

Skończyły się rozmowy.

Odeszła z portalu.

Nie mam do niej żalu, ja tylko pecha mam.

Przyjaciółkę miałem.

Lecz ona,

Odeszła w swoją stronę.

Ja zastałem sam.

 

Skumar 05.01.2014