COŚ  SIĘ  WE  MNIE  ZACIĘŁO

Obudziłem się rano i nic mi się nie chciało. 
Nie wiem dlaczego,
I co się stało.
Gdzie się podziała ta gitara,
Co wszystko wiedziała.
Nie ma też w mym sercu tej struny,
Która,
Choć zardzewiała,
Jeszcze grać chciała.
 Co się ze mna porobiło?
Gdzie podzialy się te myśli różne.
Radosne i smutne,
Chociaż często splątane.
Czy nic już z mych marzeń nie zostało?
Nic już nie zrobię,
W miejscu stanę?
A może już czas,
Zostawić to wszystko.
I jak ten wędrowiec pójść hen daleko,
Zanurzając się w ten nieznany świat,
Świat niespełnionych marzeń i cudownych lat.
A może zostać tutaj?
By w niemocy tkwić.
 Niestety,-cóż.
Nie mogę zrobić już nic.
Dlaczego?
Bo coś się we mnie zacięło,
I dalej ani rusz.


 Skumar 07.11.2012

Kommentar schreiben

Kommentare: 0