BAJKA

O ZAJĄCZKU I GOSPODZIE

 

Pewnego razu po hucznej zabawie,

Zajączek młody,

Nie miał dość hulanek.

Chciał szukać nowej przygody.

Wybrał się więc do gospody.

Tam przyjemnie i szybko czas mijał.

Lecz później coś się zmieniło.

I nie było już tak miło.

Zajączek nie mówiąc nic nikomu,

Udał się w drogę powrotną do domu.

Trafić jednak nie mógł, plątały mu się nogi.

Suszyło do okropnie. 

Chciał się czegoś napić, by pragnienie ugasić.

Zawrócił więc i z powrotem podążył.

Niestety w ciemności pobłądził.

Zgubił drogę i do gospody nie trafił.

Wpadł za to do stawu.

Cel jednak osiągnał.

Napił się, lecz tylko wody niestety.

Pragnienia nie ugasił, sił też nie pokrzepił.

Wyszedł z tej przygody mokry i z zimna siny.

Mając dość przygód, zapragnął ciepła odrobiny.

Nie mając innego wyjścia, 

Wrócil na łono rodziny.

Morał z tej bajki taki.

Czy stary jesteś, czy młody,

Po hucznej zabawie zostań w domu.

I pod żadnym pozorem nie wybieraj się do gospody.

 

Skumar 01.01.2014